Czy All-in-One zastąpią komputery stacjonarne?

Za każdym razem, gdy na rynku pojawia się nowe urządzenie elektroniczne, zapowiadany jest szybki koniec tych, których zalety miał w sobie połączyć. Dzieje się jednak inaczej. Urządzenie wypełnia pewną niszę, nie zastępuje jednak starszych rozwiązań tak długo, jak długo możliwe jest ulepszanie tych drugich. Czy tak samo wygląda to w przypadku All-in-One i komputerów stacjonarnych?

All-in-One w domu i biznesie

Wystarczy uruchomić jeden z modeli Dell OptiPlex All-in-One, by przekonać się, że pod ogromnym dotykowym ekranem można zmieścić wszystkie podzespoły, które normalnie byłyby umieszczone w jednostce centralnej komputera stacjonarnego

fot.dell.com

Jeżeli chodzi o komputery typu All-in-One łatwo można sprawdzić ich możliwości. Wystarczy uruchomić jeden z modeli Dell OptiPlex All-in-One, by przekonać się, że pod ogromnym dotykowym ekranem można zmieścić wszystkie podzespoły, które normalnie byłyby umieszczone w jednostce centralnej komputera stacjonarnego. Wydajny procesor, mocna karta graficzna, kilka kości RAM… Jakość obrazu w żaden sposób nie odstaje od tej z dobrych telewizorów. Położony płasko ekran dotykowy może zastąpić kilka innych urządzeń, a nawet stać się sztalugami dla nowoczesnych artystów. Mimo to zarówno producenci telewizorów, jak i komputerów nie przejęli się nadmiernie pojawieniem się All-in-One.

Kwestia ceny?

All-in-One jest znacznie droższy niż komputer stacjonarny z porównywalnym osobnym monitorem. To jednak będzie się zmieniać. Wielu użytkowników już dziś wcale nie przeraża cena tych urządzeń. Bardzo niewielu z nich zdecydowało się jednak wyrzucić komputer stacjonarny i telewizor, by zastąpić je właśnie urządzeniem All-in-One. Telewizory dostępne są także z ekranami o przekątnej powyżej 40 cali. Z pewnością trudno byłoby pracować na monitorze tej wielkości, nie wspominając o wykorzystaniu go jako ekranu dotykowego. Wniosek jest prosty – All-in-One nie mogą zastąpić telewizorów w 100%. Nawet jeśli będą tanie.

Stacjonarne się kończą?

Komputer stacjonarny oprócz ceny ma niewiele przewag nad All-in-One. Wymaga wielu kabli, zajmuje więcej miejsca, a pracuje dokładnie tak samo. Oczywiście cena ma ogromne znacznie wszędzie tam, gdzie używane są komputery stacjonarne (czyli tam, gdzie nie zostały wyparte przez laptopy), ale stopniowo sytuacja pod tym względem ulegnie zmianie. W dalszym ciągu komputery stacjonarne będą okupować pewną niszę (np. farmy obliczeniowe), w której nie potrzeba monitora, z codziennego użytku jednak znikną.

Comments are closed.