Trudno o firmę, która miałaby bardziej stabilną i monopolistyczną pozycję na rynku niż Microsoft. Od kilkunastu lat Windows jest najpopularniejszym systemem operacyjnym, MS Office najczęściej wybieranym pakietem biurowym, a przeglądarki Microsoftu służą do ściągnięcia innej przeglądarki i nie używania nigdy więcej. Rynek jednak wymusza zmiany i Microsoft, mimo pewnego ociągania się, wdraża je w życie.
Subskrypcja zamiast licencji
fot. microsoft.com
Firma miała trudności z przekonaniem użytkowników pakietu biurowego by co 3 lata kupowali kolejny pakiet Office. Dosyć duża była te skala piractwa. Dlatego postanowiono rozwiązać oba problemy za jednym zamachem wprowadzając pakiet biurowy w formie odnawialnej subskrypcji. Za pakiet Office 365 płaci się więc na raty. Jednorazowe kwoty są mniejsze, a ogólny przychód ze sprzedaży produktu rośnie. Nie trzeba też wysłuchiwać użytkowników żądających supportu dla jakiejś wersji oprogramowania z przed 6 lat.
System sprzedaży jest bardzo dobry dla samego Microsoftu, ale trafia również w potrzeby wielu użytkowników, którzy potrzebują Office 365 na smartfonach, tabletach i PC-tach na raz (więcej: http://www.kuzniewski.pl/k1262,akcesoria-oprogramowanie-pakiety-biurowe-office-365.html). Coraz bardziej rozpaczliwe próby wciśnięcia na siłę użytkownikom Windowsa 10 (który jest całkiem niezłym systemem, tylko wypuszczonym przedwcześnie i przez to mało stabilnym) pozwalają przyjąć założenie, że w przyszłości metodą subskrypcji będą sprzedawane również systemy operacyjne.
Własne urządzenia
Skoro Google ma swoje Chromebooki, Microsoft też powinien coś mieć. I faktycznie ma w swojej ofercie notebooki oraz tablety hybrydowe. Na tym jednak podobieństwa się kończą. Chromebooki to bardzo tanie, wyspecjalizowane do działania online urządzenia, natomiast MS Surface Pro i SurfaceBook należą raczej do rozwiązań elitarnych, o dużej wydajności i stosownie wysokiej cenie. Pod tym względem są raczej konkurencją dla produktów Apple lub Lenovo ThinkPad X. Trzeba przyznać, że w swoich kategoriach plasują się naprawdę wysoko.
Nie tylko pod Windows
Za czasów gdy Bill Gates bezpośrednio zarządzał Microsoftem, firma raczej izolowała się od wszystkiego co nie było Windowsem. Teraz polityka się zmieniła. Oprogramowanie MS pojawia się w wersjach na systemy operacyjne Apple (np. IOS) oraz Linux. Dotyczy to nawet najnowszej wersji pakietu Office 365.
Microsoft zmienia się w stronę rynku, ale nie ustępuje z raz zajętych pozycji. Prawdopodobnie jeszcze przez kilka lat będziemy używać Windows i MS Office jak do tej pory.